Prawie 30 stopni w cieniu... Nie chce mi się gotować, nie chce mi się jeść. Chce mi się pić, duuużo pić. Najlepsza jest zimna woda z plasterkiem cytryny i liściem mięty. A kiedy mięty brak, można urozmaicić ten prosty napój owocowymi kostkami lodu, które na pewno zrobią wrażenie na gościach.
Składniki:
owoce
woda
foremka do kostek lodu
Przygotowanie:
Owoce dokładnie umyłam i rozłożyłam w foremkach (te większe, np. kiwi, pokroiłam w niewielkie kawałki). Zalałam wodą (mineralną niegazowaną) i wstawiłam do zamrażarki. Po kilku godzinach mogłam delektować się nie tylko chłodną, ale i ładnie podaną wodą. Polecam na letnie, upalne popołudnia :-)
fajny pomysł z tymi kostkami
OdpowiedzUsuńTaka mała rzecz, co cieszy ;) Topiące się kostki mogą lekko barwić wodę sokiem owocowym, ale dla mnie to akurat plus, lubię wodę ze świeżymi owocami.
Usuń