Zupa z pieczonych pomidorów i papryki

Lubimy zupy i staramy się, by pojawiały się na naszym stole przynajmniej dwa razy w tygodniu. Tym razem mąż poprosił o pomidorową, chciałam jednak jakiejś odmiany w naszym menu. Kiedy więc Bea opublikowała na swoim blogu przepis na zupę z pieczonych pomidorów i papryki, wiedziałam, że to jest to! Zupa jest pyszna i polecam ją serdecznie!

(Przepis cytuję z drobnymi zmianami, źródło tutaj.)

Składniki:

ok. 1 kg pomidorów (Bea poleca odmianę San Marzano)
2 czerwone papryki
1 średniej wielkości cebula lub 2-3 szalotki (użyłam cebuli)

4-5 ząbków czosnku
ok. 3 łyżki oliwy z oliwek
lekki bulion (może być pół na pół z wodą)
sól i pieprz do smaku
świeży tymianek lub ewentualnie suszony (użyłam suszonego)

dodatkowo - crème fraîche lub gęsty jogurt do podania

(dodatkowo użyłam bazylii, suszonych pomidorów oraz słodkiej papryki)

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 220°C.

Warzywa umyć i osuszyć. Pomidory przekroić na pół i ułożyć w lekko natłuszczonym żaroodpornym naczyniu (przecięciem do góry). Polać oliwą, posypać solą i pieprzem, ułożyć kilka gałązek tymianku (ja posypałam je suszonym tymiankiem). Na blasze piekarnika ułożyć również paprykę, przekrojoną cebulę / szalotkę i ząbki czosnku (cebulę i czosnek pozbawiłam wcześniej łusek). Piec ok. 40 minut, aż pomidory będą miękkie, a reszta warzyw zbrązowieje (czosnek i cebulę możemy ewentualnie wyjąć nieco wcześniej; paprykę dobrze jest obracać podczas pieczenia). Upieczoną paprykę przełożyć do naczynia, szczelnie przykryć i pozostawić do przestygnięcia.

Następnie obrać paprykę ze skórki, oczyścić z nasion i pokroić. Pomidory pozbawić skórek i przełożyć do garnka lub blendera. Warzywa wraz z czosnkiem i cebulą zmiksować, dodając ok. 500 – 700 ml bulionu. Następnie doprawić do smaku i ewentualnie dodać więcej bulionu, jeśli wolimy rzadszą zupę.

Serwować z dodatkiem crème fraîche lub gęstego jogurtu. My zjedliśmy zupę z dodatkiem ryżu, aby była bardziej pożywna.